Ż. K. - ofiara pedofila - wystąpiła do Michalkiewicza z żądaniem zapłaty kolejnych 150 tysięcy złotych.

Tym razem za naruszenie dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności poprzez podanie jej prawdziwego imienia i nazwiska.

Więcej szczegółów tutaj:

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4604

O poprzedniej kwocie 150.000, zasądzonej zaocznie, opublikowałam tekst w "Warszawskiej Gazecie".

Te żądania zaczynają mieć charakter jakiegoś swoistego rekietu.

Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych?  Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/prezent-kasi-dla-michalkiewicza-na-boze-narodzenie

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.

 

Młoda kobieta, występująca dotychczas anonimowo, zohydza bezpodstawnie - wespół ze swoimi lewackimi poplecznikami - Kościół Katolicki oraz wiele konkretnych osób, nie mających nic wspólnego z jej nieszczęściem, natomiast czuje się osobiście dotknięta, gdy ktoś wyraża wątpliwość co do wyroku wydanego na jej rzecz (osoby ukrytej pod pseudonimem, czyli nieznanej). Czy osoba anonimowa posiada prawo do ochrony dóbr osobistych? Sądy w zasadzie stoją na stanowisku, że „nie jest możliwe naruszenie dobrego imienia abstrakcyjnej jednostki posługującej się wyłącznie określonym pseudonimem, uniemożliwiającym identyfikację tej osoby”. Także i z tego powodu zasądzenie od Michalkiewicza 150 tysięcy złotych jawi się jako wątpliwe.

Gdy Michalkiewicz ujawnił nazwisko i imię swojej wierzycielki, znowu ma być winien i znowu ma płacić.

Niech zatem "Kasia" (Ż. K.) zdecyduje się, czy jest anonimowa (wówczas wypowiedzi Michalkiewicza, za które został surowo ukarany finansowo, nie należy wiązać konkretnie z jej osobą, gdyż była postacią nieznaną publicznie), czy też nie jest anonimowa (a więc posiada konkretne dobra osobowe, które chce chronić) , a więc, w tym przypadku, o co chodzi z tym "upublicznieniem danych" i żądaniem kolejnych 150.000 PLN?

Anonimowa osoba nie chce upublicznienia jej danych (imienia, nazwiska), ale chciała kasy (i uzyskała wyrok zasądzający drakońską kwotę) za naruszenie "dobrego imienia" abstrakcyjnej "postaci bezimiennej".

Przedziwne są wyroki polskich sądów.

Poprzedni tekst:

rebeliantka.neon24.org/post/152122,jak-sad-pozbawil-michalkiewicza-moznosci-obrony-praw